Od września 2012 roku w wolnym czasie maluję na zamówienie artystycznie ściany. Pierwszy taki indywidualny projekt to statek Humbold na morzu a poniżej głębiny morskie, które w trakcie malowania przerodziły się w podwodne koralowce :) Poniżej widać etapy powstawania statku oraz głębin.
Bardzo jestem z siebie zadowolona i sprawia mi to dużą radość :)
W trakcie malowałam także wóz strażacki oraz konia
Koniowi w zasadzie trzeba było dorobić tułów w tym samym stylu co głowa - głowa była wcześniej namalowana (nie przeze mnie) z szablonu. Później tylko była mała poprawka, nieco powiększyłam kopyta.
A tu wóz strażacki, baaaardzo pracochłonny, chyba bardziej niż statek z morzem i głębinami.
Łał!! Naprawdę piękne, masz ogromny talent!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Asia
Bardzo się cieszę :D Dziękuję! :)
UsuńPozdrawiam słonecznie!!
Coś pięknego! Statek na morzu i głębiny - nieziemskie są! Ogromnie mi się podoba, a co tam podoba, jestem pod mega wrażeniem, o!
OdpowiedzUsuńCóż...jak ktoś ma talent w łapkach to...musi z tym jakoś żyć ;)
Jej, niespodziewałam się :D
UsuńMam uśmiech do ucha do ucha :) Bardzo, bardzo się cieszę, że się tak podoba :) Dziękuję :*
Piękne.W takim pomieszczeniu będzie zawsze słychać szum morza dzięki Tobie. Zapraszam do mnie:-).
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :) Tyle miłych słów dzisiaj :)
UsuńŻaglowec piewsza klasa:) Szkoda że inwestor takie płytki nainstalował. Gdyby to były np. otoczaki zamiast posadzki to byłby czad;)
OdpowiedzUsuńSzczęka opadła mi na biurko i nie mogę jej zebrać - szok! Jak cudownie i niesamowicie wygląda to morze, głębia i statek, no oczy mi na wierzch wyszły ;-)
OdpowiedzUsuń:) polecam się na przyszłość, cieszę się, że takie wzmaga odczucia :) A najbardziej "bałam" się, że to morze mi się nie uda, ale zaczęłam i dalej poszło gładko :)
UsuńMój ulubiony żaglowiec :) Też kiedyś miałam żaglowca na ścianie, ale narysowanego węglem... Robi wrażenie, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba, dodaje to motywacji do dalszej pracy :) Pozdrawiam ciepło!! :)
UsuńUwielbiam morskie klimaty, a obraz na ścianie to fantastyczna sprawa :))
OdpowiedzUsuńale muszę przyznać, że moje serce skradła meduza - cudo!!! :D
heh, mi też się ona bardzo podoba :) Dziękuję!!
UsuńWow, rewelacja! właśnie sprawdzałam skąd jesteś i czy przypadkiem nie gdzieś z tzw. obok, ale niestety...mam dwóch chłopaków i myślałam nad czymś podobnym jak się przeprowadzimy...cudo, po prostu cudo, ale by się dzieci cieszyły..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)) uśmiech mam od ucha do ucha :) Bardzo się cieszę :)
UsuńNa pewno chłopaki by się cieszyli, zawsze można coś wykombinować :) A to z daleka jesteś?
Ten statek to dzieło sztuki...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwow, dziękuję :)
UsuńPozdrawiam słonbecznie