8 cze 2015

Pleksoryt "Kalie" - "Callas lilies" etching

Swego czasu byłam bardzo, ale to bardzo zakochana w kaliach. Kiedyś już na blogu o tym pisałam, że choć nie widziałam ich na żywo tylko na obrazach Tamary Łempickiej to czułam, że to "moje" kwiaty. Potem parę lat później dostałam z nich piękny bukiet :) 
To trzecia ich odsłona w moich pracach, zapomniana gdyż mam zrobioną ich tylko jedna odbitkę. Tydzień temu szperałam w swoich teczkach i odkryłam je na nowo. Schowane między moimi innymi pleksorytami wyszły na światło dzienne i na nowo rozkwitły.