Tym razem coś innego ;)Trafiłam..przypadkiem, wertując inne blogi na taki artykuł napisany przez jedną blogerkę rękodzielniczą i się uśmiałam :) No ale tu też nie chodzi o to by było śmiesznie ale ma on swoją puntę, dosyć ważną dla nas ludzi, którzy zajmują się rękodziełem.
A co u mnie się dzieje?
Powstał jeden recyklingowy naszyjnik, ale nie zdradzę z czego ;) W weekend postaram się zrobić mu zdjęcie.
Spinki do mankietów się szyją :) aa i jeszcze jedne kolczyki są w trakcie tworzenia.
Chciałabym umieć tworzyć takie różne rzeczy... Gdyby tak doba miała 36h :D.
OdpowiedzUsuńoj tak, czasem by sie przydało jej wydłużenie :)
UsuńDzięki za polecenie mojego artykułu :)
OdpowiedzUsuń