Dziś finalnie ją skończyłam, czyli podkleiłam śliwkową sztuczną zamszową skórką. Miała być bransoletką ale jak widać przeobraziła się w trakcie szycia ;)
Do kompletu z kolczykami, które powstały jesienią zeszłego roku. W środku vintage'owy guzik.
Oczywiście do sprzedania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz