W czerwcu uczestniczyłam w kursie ceramicznym organizowanym przez Szkołę Ceramiki "Ceramiq" w Warszawie. Był to kurs podstawowy, na 3 spotkania po 4 godziny zegarowe. Mimo, że już miałam styczność z ceramiką 2 lata temu, podstawy trzeba było sobie przypomnieć. Nauczyłam też się nowych rzeczy ale nadal jestem w tej dziedzinie początkująca.
Kurs bardzo dobrze poprowadzony, mam chęć zapisania się na kolejny stopień ale na to trzeba będzie uzbierać :)
Lepienie z wałeczków to podstawa nauki, w zasadzie tą metodą można wszystko uformować.
Potem wykorzystywanie gipsowych form.
Nauka robienia płachty z gliny, korzystaliśmy też z walcarki.
Miałam okazję korzystać ze szkliw i angob - wreszcie rozumiem czym się różnią :P
Szkliwienie natryskowe.
Efekty końcowe wkrótce :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz